piątek, 2 września 2011

Uśmiech od ucha do ucha


















Wpadł w moje ręce pistolet. Wiatrówka. Replika Colta 1911, jakich wiele jest na rynku. W każdym razie tak by się wydawało na pierwszy rzut oka…
  • Niby zasilana jest nabojem z dwutlenkiem węgla.
  • Niby strzela kulkami BB 4,46 mm.
  • Niby zwykła, a jednak niezwykła.
Takiego Colta jeszcze w ręku nie miałem. Metalowy szkielet, metalowy zamek i system blow-back, w dodatku całkiem mocno szarpiący zamkiem. Sam zamek bez problemu można zdjąć, podobnie jak w prawdziwej broni, w dodatku bez problemu i narzędzi można go z powrotem nałożyć na szkielet.
Kulki ładuje się do magazynka, w którym mieści się też kapsuła z gazem. Standard? Niby tak, tyle że ten magazynek wygląda jak magazynek, a nie kawałek „czegoś” ze sprężynką i zaworkiem.
Ten pistolet jest bliski ideału . Gdyby jeszcze można było zwolnić napięty kurek bez utraty gazu w naboju, byłby to prawdziwy cud-miód-orzeszki… Tak jest tylko cud-miód, na orzeszki trzeba będzie jeszcze chwilkę poczekać. Liczę na to, że pojawią się w kolejnych replikach Cyber-Gun.
Strzelanie z Colta daje mi tyle frajdy, że chyba skończę pisać i pójdę podziurawić kilka kolejnych puszek.

6 komentarzy:

  1. jakis pomysl na zwiekszenie Vmax?

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie, nie mam żadnego. Nie zajmuję się tuningiem, zresztą obawiam się, że wiatrówki napędzane dwutlenkiem węgla nigdy nie będą mocniejsze, bo sam rozprężany CO2 ma średnią wydajność.
    Pewnie da się rozwiercić zawór, skoro taka operacja pomagała w przypadku wiatrówek Umarexa to i tu się można pobawić, ale wówczas wyraźnie spadnie ilość strzałów z jednego naboju przy nieznacznym wzroście (albo i nie) prędkości.

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałem ten pistolet i jest do niczego. Irytujący i usterkowy. Gazu wystarcza na jedynie 3/4 magazynki. Po około miesięcznym okresie użytkowania zacinał się po każdym strzale. Cena ok.600 zł(wysoka). Jedyne co zasługuje na podziw to niezwykłe podobieństwo do oryginału(Colta 1911).

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam pistolet od ponad roku i nic się nie zacina, ani przy pierwszym strzale, ani przy ostatnim.
    3-4 magazynki to około 60-70 strzałów, czyli jakby norma dla pistoletów z blow-back.
    Otwartą pozostaje kwestia ceny, ale żyjemy w takim kraju, gdzie ceny są lekko z sufitu wzięte. Choć na tle konkurencji repliki CyberGun i tak świetnie wypadają w stosunku ceny do jakości i miodności.

    OdpowiedzUsuń
  5. Też od jakiegoś czasu mam ten pistolet i raczej jestem bliższy ocenie Emhyriona. Jedyne co mnie wkurza to fakt, ze ciężko się wrzuca kulki do magazynku, szkoda, że zakończenie sprężyny nie ma bardziej wystającej blaszki, ścianka magazynku wgłębienia, w którym można byłoby zastopować sprężynę na czas załadowania kulek.... chyba, ze robię coś nie tak, a macie nie wymagające siły sposoby załadowania kulek w tym omawianym przykładzie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. szybsze ładowanie bez bólu paluchów:) http://www.youtube.com/watch?v=vdlXZAw7iZ8&feature=related

    szukałem znalazłem:)

    OdpowiedzUsuń